Urlep może więcej
Urlep może więcej
Sobotnim zwycięstwem koszykarze Anwilu przybliżyli się do awansu do finału, ale po niedzielnej porażce zadecyduje piąte spotkanie. Atutem zespołu z Włocławka w pierwszym meczu z Prokomem była twarda zespołowa obrona i umiejętne pomniejszenie przewag rywali.
Czołowy strzelec Era Basket Ligi Goran Jagodnik (średnia 20,1 pkt) zdobył w sobotę tylko 11 punktów. Andrzej Pluta, który w dwóch poprzednich spotkaniach z Anwilem rzucił 14 i 23 punkty, teraz uzyskał ich tylko trzy. Nie wpadały do kosza rzuty z dystansu zawodników Prokomu (8 celnych na 26 prób), a środkowi Dusan Jelić i Gintaras Einikis przegrywali walkę o zbiórki z Dusanem Bocevskim, Sharonem Wrightem i Donatasem Zavackasem.
"Anwil walczył i wykorzystał wszystko, na co dziś pozwalali sędziowie. Grał na pograniczu faulu. Nam taka gra, gdy sędziowie nie odgwizdywali popełnionych przewinień, nie wychodzi. To jest ich przewaga nad nami, bo oni grają tak cały czas" - komentował Jagodnik.
Przewagą mistrza Polski jest także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta