Miasto prawie zamknięte

źródło: Nieznane

Zamknięte uczelnie, banki, sklepy i restauracje. Barykady i rusztowania wzdłuż budynków na trasie planowanej demonstracji alterglobalistów. Odwołane pociągi, zmienione trasy autobusów i tramwajów, samochody wyrzucone z centrum na obrzeża. Władze Warszawy zachęcają mieszkańców do wyjazdu z miasta na czas Europejskiego Szczytu Gospodarczego.

Z zaproszeniami i bez

Szczyt gospodarczy potrwa od środy do piątku. Według rzecznika szczytu Andrzeja Jonasa weźmie w nim udział ponad 1,1 tys. gości. Oprócz biznesmenów znajdą się wśród nich prezydenci, premierzy i ministrowie z 30 krajów. Zdaniem policji w związku ze szczytem do Warszawy przybędzie kilkanaście tysięcy osób. Największym zagrożeniem wcale nie muszą być alterglobaliści. Jak dowiedzieli się policjanci, w te dni do stolicy mają zjechać w poszukiwaniu awantury piłkarscy pseudokibice z innych miast.

Policja w gotowości

Na trasie zaplanowanej na czwartek demonstracji alterglobalistów wzdłuż budynków pojawiły się ogrodzenia z blachy falistej i rusztowania. W czasie szczytu porządku ma pilnować 13,5 tys. funkcjonariuszy. Znajdzie się wśród nich nawet 45 zespołów procesowych, które w razie zniszczeń będą przygotowywały dokumenty dla sądów grodzkich.

Odwołane pociągi

Od...