Najważniejsza jest technika
Najważniejsza jest technika
Jerzy Stawiszyński, kierownik zakładów produkcji zdrojowej
(C) ANDRZEJ GOIŃSKI/FREEPRESS
W ciechocińskiej Warzelni Soli czas zatrzymał się na dobre. Niezmiennie, od ponad stu lat warzy się tu sól - leczniczą i kuchenną. Nadal w tym procesie istotną rolę odgrywa nierozłączna para - dziad i kosiorek.
Jerzy Stawiszyński, kierownik produkcji w Zakładach Produkcji Zdrojowej w Ciechocinku, pracuje w przedsiębiorstwie od blisko 25 lat, w Warzelni Soli od 1990 roku. - Od tego czasu nie boli mnie gardło, nie mam kataru ani kaszlu - śmieje się. - To dzięki mikroklimatowi, jaki mamy w warzelni. Z wielkim zaangażowaniem oprowadza po obiekcie.
Zanim sól lecznicza lub ta, którą się spożywa, powstanie, solanka musi przemierzyć długą drogę. Gdy wypływa ze źródła, zawiera od 5 proc. do 6 proc. soli....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta