Cud uwłaszczeniowy
Co w 1991 roku otrzymała fundacja?
Cud uwłaszczeniowy
Luksusowe centrum rehabilitacji w Konstancinie ma nie tylko basen, ale i komorę krioterapii i jaskinię solno-lodową FOT. PIOTR KOWALCZYK
Recepta na sukces? Najpierw trzeba przejąć duży publiczny majątek. Potem zadbać o dobre kontakty z instytucjami dysponującymi państwowymi pieniędzmi. Przede wszystkim zaś obsadzić stanowiska odpowiednimi ludźmi. Centrum Kształcenia i Rehabilitacji w Konstancinie i Fundacja Ochrony Zdrowia Inwalidów odkryły drogę do półprywatnego sukcesu.
Centrum w Konstancinie przy ul. Gąsiorowskiego w niczym nie przypomina publicznych placówek. Jest eleganckie, doskonale wyposażone, przynosi milionowe zyski. Jest tak reprezentacyjne, że w 2002 r. prezydentowa Jolanta Kwaśniewska postanowiła pokazać je japońskiej parze cesarskiej.
Niepełnosprawni pacjenci przyjeżdżają tu z całej Polski. Pod jednym dachem mogą skorzystać z pełnej rehabilitacji, nowoczesnego basenu, jaskini solno-lodowej, kriokomory i odnowy biologicznej. Pieniędzy na centrum nie żałuje ani Narodowy Fundusz Zdrowia, ani Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
W tym roku NFZ dał centrum ponad 18 mln zł, wcześniej PFRON przeznaczył 4 mln zł na budowę basenu i ponad 4,6 mln zł na rozbudowę. Dla porównania renomowany,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta