Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Największy od czasu Mickiewicza

16 sierpnia 2004 | Specjalny | JS BM

POWIEDZIELI "RZECZPOSPOLITEJ"

Największy od czasu Mickiewicza

Tadeusz Różewicz poeta

Nie mam szybkich reakcji. Nie wspominam na zamówienie. Aby napisać coś osobistego o Miłoszu, potrzebuję pół roku, może roku.

Ryszard Krynicki poeta, wydawca

Wiadomość o śmierci Czesława Miłosza zastała mnie w sobotę około pierwszej po południu na wyspie Gotlandia, gdzie czuję się na wpół odcięty od świata i zdany jestem tylko na własną pamięć. Jestem ogromnie poruszony tą śmiercią, w takiej chwili niełatwo jest powiedzieć nawet rzecz tak oczywistą, że odszedł wielki poeta XX wieku i jeden z największych obok Rilkego, Cwietajewej, Celana, Eliota, Odena, Amichaja i Herberta poetów tego straszliwego, ale niekiedy też wspaniałego stulecia. Wreszcie, co bardzo ważne, że odszedł poeta, który potrafił wyrazić najtrudniejsze doświadczenia tego wieku, że nie bał się dotknąć najstraszniejszego, najboleśniejszego i najmniej pojętego z nich - holokaustu - w swoich pamiętnych wierszach z czasów okupacji "Campo di Fiori", "Biedny chrześcijanin patrzy na getto".

Wiadomość o tej śmierci wyzwoliła w mojej pamięci wiele chaotycznych wspomnień i obrazów, wreszcie wierszy. Wiele wierszy. Trudno mi sobie wyobrazić tę pustkę. On sam napisał w wierszu "Ale książki":...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3305

Spis treści
Zamów abonament