Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiersze

16 sierpnia 2004 | Specjalny | CM

Wiersze

Moja wierna mowo

Moja wierna mowo,

Służyłem tobie.

Co noc stawiałem przed tobą miseczki z kolorami,

żebyś miała i brzozę i konika polnego i gila

zachowanych w mojej pamięci.

Trwało to dużo lat.

Byłaś moją ojczyzną, bo zabrakło innej.

Myślałem, że będziesz także pośredniczką

pomiędzy mną i dobrymi ludźmi,

choćby ich było dwudziestu, dziesięciu,

albo nie urodzili się jeszcze.

Teraz przyznaję się do zwątpienia.

Są chwile, kiedy wydaje się, że zmarnowałem życie.

Bo ty jesteś mową upodlonych,

mową nierozumnych i nienawidzących

siebie bardziej może od innych narodów,

mową konfidentów,

mową pomieszanych,

chorych na własną niewinność.

Ale bez ciebie kim jestem.

Tylko szkolarzem gdzieś w odległym kraju,

a success, bez lęku i poniżeń.

No tak, kim jestem bez ciebie.

Filozofem takim jak każdy.

Rozumiem, to ma być moje wychowanie:

gloria indywidualności odjęta,

Grzesznikowi z moralitetu

czerwony dywan podścieła Wielki Chwał,

a w tym samym czasie latarnia magiczna

rzuca na płótno obrazy ludzkiej i boskiej udręki.

Moja wierna mowo,

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3305

Spis treści
Zamów abonament