Wariackie przedsięwzięcie

Wariackie przedsięwzięcie

Rz: Pańska "Wyprawa w Dwudziestolecie" była prowokacją...

CZESŁAW MIŁOSZ: Z czyjej strony?

Z pańskiej. Tym bardziej jestem zdziwiony, że przyjęcie książki było tak spokojne, a recenzje umiarkowane, by nie powiedzieć - letnie.

Zastanawia mnie, że recenzje są wyłącznie pochwalne, a najważniejsze problemy zawarte w "Wyprawie w Dwudziestolecie" pomija się milczeniem. Przecież jest to książka bardzo drastyczna - tu zgadzam się z panem - może więc piszący o niej lękają się poruszyć to, co jest tam najważniejsze, to, co ona niesie ze sobą.

Na samym początku książki cytuje pan zdanie Eugeniusza Kwiatkowskiego: "Są dwie prawdy i dwie rzeczywistości życia polskiego". Czy przypadkiem te dwie prawdy nie odpowiadają także sytuacji współczesnej Polski?

Z pewnością, ale takie zdania odnieść można do każdego kraju na kuli ziemskiej. Nie uważa pan?

Te inne mnie nie interesują, natomiast podobną dwoistość widzę i w "Wyprawie w Dwudziestolecie". To chyba Jerzy Giedroyc powiedział kiedyś, że dzisiejszą Polską wciąż rządzą dwie trumny: Piłsudskiego i Dmowskiego. Podziela pan tę opinię?

Nie wydaje mi się, żeby wpływ Dmowskiego na współczesną Polskę był wyraźny. Jego myśl...