![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak sołdat Popow kapitalizm zbudował
Jak sołdat Popow kapitalizm zbudował
- Zrozumiałem, że nadchodzą inne czasy. Nie chciałem po powrocie naszych wojsk do Rosji trafić gdzieś na koniec świata - mówi Jewgienij Popow, kiedyś radziecki żołnierz w Bornym Sulimowie, dziś jeden z największych przedsiębiorców w Kaliningradzie. W 1989 r. Jewgienij Popow był radzieckim żołnierzem w polskim Bornym Sulinowie. Dzisiaj jest jednym z największych przedsiębiorców w Kaliningradzie. Jego 24 ciężarowe scanie jeżdżą po całej Europie. Firma Popowa, nowoczesna i świetnie zorganizowana, mogłaby się wydawać patiomkinowską wioską - propagandową atrapą stworzoną na potrzeby gości, gdyby nie to, że działa i istnieje naprawdę.
Teren firmy otacza mur zwieńczony drutem kolczastym. W boksach - owczarki kaukaskie. Nocą biegają wzdłuż ogrodzenia. Wraz ze strażnikami pilnują tego, co 43-letni dziś szef firmy tworzył przez dziesięć lat: biurowca, placu komisowego, gdzie na kupców czeka kilkanaście, wartych po kilkadziesiąt tysięcy dolarów każda, ciężarówek volvo, man, scania: autoryzowanych warsztatów scanii, stacji przeglądu technicznego i myjni samochodów ciężarowych, gazowej kotłowni, stacji uzdatniania wody, stołówki, ogromnego domu właściciela.
Na całym terenie próżno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
