Ludzie zawsze bali się śmierci
Ludzie zawsze bali się śmierci
Artykuł Bronisława Wildsteina "Od kolebki po grób - psychologia" ("Rzeczpospolita" z 29 lipca) wzbudził moje liczne, choć raczej niewesołe refleksje. Od blisko 20 lat zajmuję się osobami umierającymi na raka. Jestem lekarzem psychiatrą, dlatego od początku zwracałam dużą uwagę na problemy psychologiczne moich pacjentów. Osobiście rozmawiałam w ciągu minionych lat z około 500 chorymi. W trakcie tych rozmów miałam okazję stwierdzić, jak bardzo ich reakcje psychiczne, załamania, lęk, poczucie beznadziejności zależą od przebiegu ich poprzednich etapów choroby. W jaki sposób przekazano im wiadomość o chorobie i o leczeniu, czy i w jaki sposób udzielono wsparcia, ugruntowano zaufanie. To spowodowało, że postanowiłam zainteresować się psychoonkologią - interdyscyplinarną dziedziną wiedzy, która na świecie i w Europie rozwija się bardzo dynamicznie od lat siedemdziesiątych.
Niewątpliwy postęp, jaki obserwujemy ostatnio w onkologii klinicznej, daje części pacjentów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta