Producenci broni szukają swojego miejsca

Producenci broni szukają swojego miejsca

Rosnąca sprzedaż wyposażenia wojskowego i polskiej broni za granicę rodzi nadzieję na ożywienie. W zeszłym roku wartość całego eksportu specjalnego, według danych Ministerstwa Skarbu Państwa, przekroczyła 86 mln USD. Z tego 55 mln USD zarobiły firmy należące do tzw. polskiego przemysłowego potencjału obronnego. W zeszłym roku zawarto też kontrakty na dostawy broni i wyposażenia wojskowego na kwotę 180 mln USD (145 mln USD "zakontraktowały" firmy z polskiego sektora obronnego). Liczby te zapewne nie wyglądają zbyt imponująco, lecz w zestawieniu z danymi z 2002 roku ilustrują dobrą tendencję. Eksport rośnie, a w nim udział polskiej, wciąż w dominującym stopniu państwowej zbrojeniówki.

Dyskrecja to podstawowy warunek powodzenia eksportowych negocjacji w tej specyficznej dziedzinie - mówią producenci i przedstawiciele rządu. - Możliwości rozszerzenia eksportu polskiej broni w następnych latach do kilku krajów azjatyckich, w tym Indonezji czy Malezji, są duże. Bardzo duże - twierdzi Janusz Zemke, wiceminister obrony narodowej. Odkąd prezydent Aleksander Kwaśniewski, wysocy przedstawiciele MON zaangażowali się podczas zagranicznych wizyt w promocję polskich produktów specjalnego przeznaczenia, wsparli przedsiębiorców, pojawiły się...