Pokój jestniepodzielny
Nie brakuje chętnych do ryzykowania pod błękitną flagą
Pokój jestniepodzielny
Od kryzysu koreańskiego i początku służby pod błękitną flagą zginęło 32 polskich żołnierzy. Zeszły rok uważany jest za najtragiczniejszy. W byłej Jugosławii, Syrii i Libanie straciło życie 8 Polaków. W poniedziałek zginął w Chorwacji 21-letni kapral Piotr Moszyński. -- Wciąż jest sens wysyłać naszych żołnierzy, bo pokój jest niepodzielny -- twierdzą politycy.
Do służby w misjach pokojowych trafiają wyłącznie ochotnicy.
Jak twierdzi podpułkownik Roman Jasiński, zastępca komendanta kieleckiego Centrum Szkolenia dla Potrzeb Sił Pokojowych ONZ, 90 procent żołnierzy zjeżdżających z placówek chce natychmiast włożyć powtórnie błękitny hełm. Już podczas wstępnej rekrutacji można zresztą wybierać spośród kilku chętnych. Decyduje sprawność, dotychczasowa nienaganna kariera w koszarach, znajomość angielskiego. Dodatek za pełnienie służby pod błękitną flagą w przypadku szeregowego żołnierza rzadko jest niższy niż 450 dolarów miesięcznie (w tym czasie żołd złotówkowy odkładany jest w kraju na osobiste konta) . Oficerowie, niezależnie od normalnej pensji, "zarabiają" miesięcznie podczas misji 800 -- 1500 dolarów (dowódca) .
Dwa lata temu, jeszcze w trakcie fatalnie przygotowanej misji kambodżańskiej, kiedy nasi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta