Rynek wspólny, a przepisy nie całkiem
Rynek wspólny, a przepisy nie całkiem
- Gość "Rz"
Polska nie wprowadziła w życie jednej szóstej unijnych dyrektyw regulujących działanie wspólnego rynku. Jeśli szybko nie dostosujemy się do wymagań Brukseli, Komisja może pozwać nas do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za łamanie zobowiązań, przyjętych w traktacie akcesyjnym. Większe zaległości ma tylko Słowacja.
Najnowsza analiza Komisji Europejskiej jest dla nas bezwzględna: Polska nie stosuje prawidłowo co najmniej 257 spośród 1540 dyrektyw regulujących działanie Jednolitego Rynku, a zwłaszcza swobodnego przemieszczania towarów, usług, kapitału i ludzi. Zaległości może być więcej, bo eurokraci nie zdążyli jeszcze zbadać, jak są egzekwowane wszystkie przepisy.
Zarzucane nam nieprawidłowości są bardzo różne. Dotyczą m.in. utrudnień w prowadzeniu przez obce firmy działalności na terenie naszego kraju, dostosowania systemu podatkowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta