Spór o atomowe gwarancje
Mocarstwom posiadającym broń nuklearną zależy na przedłużeniu Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej. W zamian za zgodę na jego ponowne podpisanie "piątka" obiecała innym państwom swoje gwarancje, które jednak -- jak się okazało -- miałyby polegać na pomocy humanitarnej dla zaatakowanej strony.
Spór o atomowe gwarancje
Maria Wągrowska
90 państw obiecało już, że będą głosowały za bezterminowym i bezwarunkowym przedłużeniem Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (NPT) , który nazywany jest "tamą" dla zbrojeń nuklearnych. Wyglądałoby więc na to, że rozpoczynająca się 17 kwietnia w Nowym Jorku Konferencja Przeglądowa Układu NPT zakończy się 12 maja sukcesem. Do przedłużenia układu potrzebna jest bezwzględna większość spośród 176 państw.
Sygnatariuszy NPT ciągle ostatnio przybywało, ale szczęśliwie wszyscy chcieliby, żeby układ pozostawał w mocy na czas nieokreślony. Jak to się stało? Za sprawą Stanów Zjednoczonych, które nie skąpią sił i środków, by przekonać do NPT jak najwięcej krajów. Za bezterminowym i bezwarunkowym przedłużeniem układu wygasającego tej wiosny po 25 latach obowiązywania przyrzekły ostatnio opowiedzieć się na przykład 30-tysięczne Monako i 15-tysięczne Palau.
Czy jednak wszystkie państwa wypowiedzą się ostatecznie po myśli Stanów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta