Esencja wspaniałej ziemi
Esencja wspaniałej ziemi
Kąpiel stada to największa atrakcja, jaką oferuje sierociniec dla słoni w Pinnawela
(c) ANDRZEJ KRAJEWSKI
Dawny Cejlon to nie tylko plantacje najlepszej na świecie herbaty, ale bogactwo historii, flory i fauny. Oraz plaże jak nad Bałtykiem, tylko z wiecznie ciepłym oceanem.
Krzaki herbaty wyglądają jak równo przycięty, gęsty żywopłot. Swobodnie rosną pięć lat, a później tysiące syngaleskich kobiet z koszami albo plastikowymi workami na plecach całymi dniami przeciska się ścieżkami wśród nich i obskubuje najbardziej zielone listki. Mężczyźni pilnują dyscypliny, wysypują liście na płachty i pakują na przyczepy, na których przewożą je do suszarni. Tu dojrzewają przez dwa dni, rozsypane na deskach podłogi, a następnie są cięte, suszone i pakowane.
To, jaka będzie z nich herbata, zależy przede wszystkim od wysokości, na jakiej znajduje się plantacja (najlepsze są te powyżej 1200 m nad poziomem morza), ale także od nasłonecznienia zbocza i opadów. Najlepsze gatunki herbaty to srebrne i czarne, oznaczane literowym kodem, wysyłane do Anglii, a na miejscu sprzedawane w ozdobnych metalowych puszkach. To, co pijemy w torebkach, to kurz i zmiotki pozostałe po obróbce liści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta