Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Armie zaciężne

06 listopada 2004 | Sport | SS PW

Trzy gole w ciągu pięciu minut zadecydowały o zwycięstwie Legii nad Polonią

Armie zaciężne

  • Powiedzieli
  • Prawo pięści

Legia pokonała na Łazienkowskiej Polonię 4:1, po meczu stojącym na przeciętnym poziomie. Legia zagrała trochę lepiej niż ostatnio, Polonia - jak zwykle. Kibice "Czarnych Koszul" nie przyszli na stadion.

Piosenka Czesława Niemena "Sen o Warszawie", która od kilku miesięcy poprzedza mecze na Łazienkowskiej, była w piątek szczególnie na czasie. Grały dwa warszawskie kluby, ale na trybunach oglądali mecz kibice tylko jednego. Ci z Polonii postanowili nie przyjeżdżać na Łazienkowską, ponieważ nie wszyscy mieli identyfikatory (chipy), wymagane przez PZPN. W akcie solidarności posiadacze identyfikatorów też nie wybrali się na mecz. Oglądali go na telebimie, ustawionym na stadionie Polonii. Zwolennicy Legii kilkakrotnie chórem zapytali polonistów: "Po co wy gracie, jeśli kibiców nie macie", i trzeba przyznać, że pytanie nie było pozbawione sensu. Zapomnieli jednak, że sami wykorzystali tylko 195 miejsc z pięciuset, jakie przed tygodniem przyznała im Wisła Kraków.

W piętek wieczorem kibice Legii znów zaszaleli. Ustawili wielki portret prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego, a na ogrodzeniu, przed trybuną odkrytą wywiesili fragment z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3375

Spis treści
Zamów abonament