![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Lepiej pod obcą banderą
Gdyby rangę armatora mierzyć liczbą statków zarejestrowanych w naszym kraju, najpoważniejszym byłaby Żegluga Gdańska, mająca szesnaście jednostek pod polską banderą. Według wielkości obrotów wśród rodzimych przewoźników morskich prym wiedzie Polska Żegluga Morska, która w 2003 r. miała ponad 1 mld zł przychodów, o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Następna jest Euroafrica Linie Żeglugowe, z przychodami czterokrotnie mniejszymi, a za nią Polska Żegluga Bałtycka, która zajmuje się głównie przewozami pasażerskimi. Ostatnim z wielkiej czwórki armatorów jest należąca do Polskich Linii Oceanicznych spółka Pol-Levant. Łącznie czterech największych armatorów miało w 2003 r. prawie 2 mld zł przychodów, o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Nie są jeszcze znane wyniki za ubiegły rok. Jednak już wiadomo, że będą one wyższe niż w 2003.
Nasze statki, obce banderyPod koniec 2003 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
