Święto bez pracy
Za Odrą
Święto bez pracy
O pierwszomajowym wiecu niemieckiej centrali związków zawodowych DGB krąży następujący dowcip -- przemawia przewodniczący DGB, Dieter Schulte, i deklaruje: "Naszym celem jest, abyśmy pracowali tylko we wtorki". Cisza wśród zgromadzonych związkowców. Przerywa ją samotny głos rozczarowania: "Jak to, we wszystkie? ".
Nie jest to żart tak bardzo odległy od rzeczywistości. Niedawno Reinhold Konstanty, ekspert DGB do spraw ochrony pracy, zaproponował najpoważniej w świecie wprowadzenie do umów zbiorowych 15-minutowej południowej drzemki dla zatrudnionych. Taka drzemka, jak argumentował ekspert, poprawi nastroje pracowników i ich wydajność. Na razie DGB domaga się czterodniowego tygodnia pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia. Pod takim hasłem odbywały się tegoroczne wiece, pochody i manifestacje pierwszomajowe, przy minimalnej zresztą frekwencji i niewielkim zainteresowaniu szerszej publiczności. Uczestnikami byli głównie funkcjonariusze związkowi. Reszta potraktowała nazwę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta