Karabin maszynowy Pana Boga
Przemówienie ministra Bartoszewskiego zostało dobrze przyjęte zarówno przez obie izby niemieckiego parlamentu, jak i przez prasę
Karabin maszynowy Pana Boga
Krystyna Grzybowska z Bonn
W bońskim pasażu handlowym codziennie gra na trąbce malutki, zasuszony staruszek. Tak pięknie gra utwory jazzowe i znane szlagiery, że jest stale oblegany przez tłum słuchaczy, którzy szczodrze wrzucają marki do stojącej przed nim tekturowej walizeczki. Ten staruszek z ogromną siwą brodą nazywa się baron Wilhelm Otto von Dargel, a jego zespół -- na akordeonie towarzyszy mu młody chłopak -- Retro Jazz Eddi.
Moją uwagę zwróciły dwa żelazne krzyże ozdobione zniszczonymi już wstążkami w niemieckich barwach narodowych. Czy to pańskie odznaczenia? -- pytam. Tak -- odpowiada z dumą baron. A ile pan ma lat? -- pytam przekonana, że co najmniej 75. Tylko 67 -- odpowiada. -- Miałem 17 lat w roku 1945, kiedy zostałem wcielony do Wehrmachtu, do tzw. szkolnych oddziałów Volkssturmu. -- I taki młody chłopak potrafił dokonać bohaterskich czynów? Tak -- mówi skromnie baron von Dargel -- wysadziłem w powietrze dwa sowieckie czołgi.
Ofiara czy sprawca
Baron von Dargel mówi po niemiecku z silnym rosyjskim akcentem. Do Niemiec wrócił przed czterema laty. Trzydzieści lat przesiedział w sowieckich łagrach,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta