Tajemnicza śmierć premiera Zuraba Żwani
- To niestety tragiczny wypadek - powiedział "Rz" Aleksander Rondeli, niezależny analityk gruziński. - Żwania poszedł o północy do swojego przyjaciela Raula Usupowa, wicegubernatora regionu Kwemo-Kartli, grali w miejscową grę nardy, pewnie rozmawiali, popijali, kiedy doszło do awarii irańskiego piecyka gazowego. Niestety w Tbilisi takie wypadki nie należą do rzadkości - dodał Rondeli.
Innego zdania jest przewodniczący większości parlamentarnej Aleksander Szalamberidze. Powiedział on dziennikarzom, że niedawny zamach na szefa policji w Gori i śmierć Żwani to wypadki ze sobą powiązane, a stoją za nimi "siły działające z Rosji".
Na razie kierowanie rządem przejął prezydent Micheil Saakaszwili.
Urodzony w 1963 roku Żwania wcześnie związał się z polityką - początkowo jako działacz Zielonych. Potem przewodził frakcji Zielonych w parlamencie. Od 1993 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta