![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rosjanie przetwarzają historię
Często w ocenach obecnej sytuacji w Rosji przywołuje się pojęcie "dominacji Kremla w sferze medialnej". Ta dominacja jest najlepiej widoczna przy okazji przedsięwzięć politycznych wymagających wsparcia medialnego - wtedy najlepiej widać, jaką maszynerią propagandową dysponują władze Federacji Rosyjskiej i do czego potrafią jej użyć. Właśnie toczy się taka operacja, której przedmiotem jest historia drugiej wojny światowej. Polaków powinno to interesować nie tylko w kontekście udziału (lub nie) prezydenta RP w obchodach Dnia Zwycięstwa w Moskwie 9 maja, ale także z innych istotnych powodów, które warto podnieść i wyciągnąć z nich wnioski.
Wielkie rosyjskie kampanie medialne, których tematem jest historia, zaczynają się zwykle od "okrągłego stołu" naukowców, organizowanego przez redakcję "Krasnoj Zwiezdy". Gdy postanowiono zamienić święto rewolucji październikowej na dzień oswobodzenia Kremla od "polskich interwentów", zaczęło się od takiej konferencji, a skończyło się na wytycznych dla szkół.
Polska jak CzeczeniaTeraz ruszyła kampania przygotowująca uroczystość 60. rocznicy kapitulacji hitlerowskich Niemiec. Oto garść tez z konferencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
