Na tropie dobrego prawa
To główny wniosek z badań nad procesem prawotwórczym prowadzonych od 2003 r. przez Zespół Prawa Publicznego i Badań Europejskich Instytutu Nauk Prawnych PAN. Naukowcami zgłębiającymi problem kierował prof. Jan Wawrzyniak. Kilka dni temu zespół zakończył prace i podsumował je na konferencji.
Sedno problemu - inicjatywa ustawodawczaZ analizy losów projektów ustaw prof. Wawrzyniak wyciąga wniosek, że im więcej trudności z przygotowaniem projektu, tym jest on lepszy. I na odwrót: łatwiejsze kończą swój żywot często po pierwszym czytaniu. Procedury dotyczące projektów rządowych są trudniejsze niż stosowane przy projektach poselskich i z zasady okazują się potem prawem lepszym. Bo dobre prawo wymaga trudu - twierdzi prof. Wawrzyniak.
Dowód? Statystyka. W latach 1991- 1993 do Sejmu skierowano 199 projektów poselskich i 91 rządowych. Z tych pierwszych odrzucono 33, z rządowych - 9. W II kadencji ta tendencja była jeszcze wyraźniejsza: z 308 rządowych projektów odpadło tylko 8, a z 253 sejmowych - 87. W latach 1997 - 2001 rząd zgłosił 456 projektów (odrzucono 18), a posłowie - 276 (odrzucono 113). W 2003 r. rządowych było 200...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta