Bracie, gdzie jesteś?
Gdybym udowodnił, że jakiś święty nie stronił od mocnych wrażeń i na dodatek zaglądał do kieliszka, natychmiast obwołano by mnie odkrywcą i obsypano komplementami - uśmiecha się Czyżewski. - Jestem jednak w niewdzięcznej sytuacji: badając mołojecką legendę Marka, doszedłem do wniosku, że tak naprawdę był pracowity i dość uporządkowany. Ani z niego dziwkarz, ani pijak czy rozrabiaka. Na kogo więc jako autor biografii wychodzę? Na nudziarza!
A wszystko zaczęło się w czerwcu 1986 roku. Zadzwoniła wtedy do niego do Tych ciotka Maria Hłasko, matka Marka.
- Ta rodzina zdradzała pewną skłonność do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta