Najpierw życie, potem becik
Na wszystkich dziecięcych oddziałach intensywnej terapii w stolicy jest ok. 60 łóżek. Maluchom pomaga pięć zatłoczonych placówek: Centrum Zdrowia Dziecka, Instytut Matki i Dziecka, szpitale na Karowej, Niekłańskiej, Litewskiej i w Dziekanowie Leśnym. Lekarze mówią ostrożnie, że z powodu braku miejsc na OIOM "drastycznie zmniejszają się szanse na przeżycie", "nie wszyscy uzyskają pomoc". Prawda jest bardziej okrutna: część dzieci umiera, bo nie ma gdzie i czym ich leczyć. W stołecznym Instytucie Matki i Dziecka OIOM prowadzi tzw. zeszyt odmów. Lekarze notują w nim, ilu małych pacjentów nie mogli przyjąć z powodu braku miejsc. - Rocznie leczymy ok. 150 dzieci, 30 - 40 chorym nie możemy pomóc, choć "odmowy" w ogóle nie powinny się zdarzać -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta