Papierosy nabijane akcyzą
Od tytoniu potrzebnego do skręcenia tysiąca papierosów akcyza wynosi dziś około 54 zł. Za taką samą liczbę papierosów wytworzonych fabrycznie trzeba zapłacić już około 129 zł tego podatku. Ubożsi Polacy, zamiast ograniczyć palenie lub rzucić nałóg, masowo zaczęli przerzucać się na skręty. - Jeśli ktoś może zapłacić za paczkę papierosów połowę, to czemu miałby tego nie zrobić - pyta retorycznie Johan Puotila, dyrektor ds. korporacyjnych Philip Morris Polska, największego producenta papierosów w Polsce.
Jego zdaniem, nasz system podatku akcyzowego jest nastawiony na przesuwanie popytu pomiędzy wyrobami tytoniowymi z droższych na tańsze, zamiast na ograniczenie palenia, a obowiązujące stawki są preferencyjne właśnie dla tytoniu do samodzielnego skręcania papierosów.
Alternatywa dla biedniejszych palaczyProducenci tytoniu do skrętów przekonują zaś, że akcyza na ten produkt jest i tak wyższa niż w większości państw Unii Europejskiej i domagają się jej obniżenia.
- Tytoń do palenia jest dla ubogich Polaków alternatywą w sytuacji, gdy po naszym wejściu do Unii ceny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta