Sprostowanie
Do naszej publikacji z 29 kwietnia 2005 r. wkradł się błąd. Napisaliśmy, że Jagna Marczułajtis potwierdziła w rozmowie, że była przesłuchiwana przez policję w sprawie zabójstwa "Pershinga" na temat Ryszarda Niemczyka. W rzeczywistości Jagna Marczułajtis nie była przesłuchiwana w tej sprawie. Była typowana do przesłuchania w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały. O policyjnym badaniu kontaktów Niemczyka ze sportsmenką dowiedziałem się już trzy lata temu. Rozmawiałem wówczas z Jagną Marczułajtis. Zaprzeczyła, jakoby znała Niemczyka i była przesłuchiwana w sprawach zabójstw "Pershinga" i Papały. Przepraszam Jagnę Marczułajtis i czytelników.
Maciej Duda