Marzenia o wolnym świecie
Osiem lat temu Zbigniew Brzeziński opublikował słynną "Wielką szachownicę", w której wytyczył kierunki polityki amerykańskiej na kilkadziesiąt lat. "Dobrotliwa amerykańska hegemonia" miałaby być pierwszą, jedyną i ostatnią tego rodzaju funkcją światowego supermocarstwa. Przez ten czas powinna się ukształtować multilateralna struktura współpracy światowej. Aby to się powiodło, USA powinny prowadzić mądrą i skuteczną politykę i dyplomację, tworząc przyjazne sojusze nie tylko z integrującą się Europą i Japonią, ale przede wszystkim z coraz potężniejszymi Chinami, Indiami, a także Rosją, Turcją i Iranem. Ta chłodna analiza i wizja przyszłej gry o świat miała znaki zapytania, ale przekonywała, że jest szansa. Można tylko zaznaczyć, że potęgę i dynamizm zintegrowanej Europy traktował z pewną nadzieją, ale raczej sceptycznie.
Siedem lat później angielski historyk i politolog Timothy Garton Ash podjął znów sprawę naszej ludzkiej, planetarnej przyszłości. Nie jest to próba całościowa. Zbyt duża jest liczba "wiadomych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta