Na zdrowy rozum
Na zdrowy rozum
Negocjacje ze śmiercią
Aniśmy się obejrzeli, jak powstał w Polsce nowy zawód: negocjator. Otóż jest to taki człowiek, który mając odwagę i rozum usiłuje przemówić do rozumu facetowi, który go przeważnie nie ma. Za toma wzasięgu ręki coś, czym zarówno siebie jak i wielu jeszcze innych ludzi może pozbawić życia. Scena z zakładu w Bydgoszczy: w hali produkcyjnej butle wypełnione tlenem i acetylenem podłączone do elektrycznych zapalników, przy nich terrorysta. Negocjator ma teraz domyślić się: zrównoważony czy nie? Podda się czy obróci siebie i halę w perzynę? W zamian za podjęcie rozmowy z furiatem nie będzie żadnych ekstra pieniędzy. Co najwyżej obietnica, że przestępca nigdy nie dowie się, z kim rozmawiał. W USA -- opowiada
"Gazeta Pomorska" -- uczą negocjacji tak: unikaj przekonywania: moja wygrana -- twoja przegrana. Obstawaj przy rozwiązaniu: wygrana -- wygrana. I naucz się słuchać. Słuchaj i pytaj. Pytaj i słuchaj. No i śledź wszystkie większe akcje, w których prowadzone były negocjacje.
Na razie terrorystów jest w Polsce znacznie więcej niż negocjatorów. Ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta