Zmarli powracają
W trakcie lektury w pewnym momencie zaczynamy zastanawiać się, czy to, co i o czym Sebald opowiada, to tylko fikcja literacka, czy może jednak prawda. O prawdziwości relacjonowanych wydarzeń świadczyć mają bowiem wplecione w narrację reprodukcje autentycznych fotografii z rodzinnych albumów, pocztówek, obrazów, sztychów, gazet, notatników, a nawet biletów czy wizytówek. Narrator odwołuje się zarówno do swojej biografii, jak i do historii, posługuje się szczegółowymi datami, nazwami konkretnych miejsc. W tym właśnie tkwi specyfika stylu tego pisarza, którego doskonałą próbą była, wydana w tym samym - kongenialnym zresztą! - przekładzie Małgorzaty Łukasiewicz, książka "Czuję. Zawrót głowy" (1998).
Tajemnica losuBohaterami prozy Sebalda są ludzie starzy. Henry Selwyn - pochodzący ze wsi pod Grodnem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta