Stalowy problem
Przystępując do Unii Europejskiej, zgodziliśmy się na znaczne ograniczenie mocy produkcyjnych w hutnictwie. W przyszłości może się to okazać niekorzystne, ponieważ w Polsce musi nastąpić wzrost zużycia stali. I tych potrzeb nie będzie można zaspokoić krajową produkcją.
Rozwój przemysłu stalowego w Polsce w najbliższych latach określają zapisy zawarte w traktacie akcesyjnym, w protokole nr 8 i załączniku 2. W punkcie 7 stwierdzono, że: "W okresie 1997 - 2006 Polska ograniczy zdolności produkcyjne netto o minimum 1 231 000 ton dla wyrobów gotowych. Wskazana całkowita wielkość obejmuje obniżenia zdolności produkcyjnych netto w wysokości przynajmniej 715 000 ton na rok dla wyrobów walcowanych na gorąco, 716 000 ton na rok dla wyrobów walcowanych na zimno, jak również zwiększenia zdolności produkcyjnej o maksymalnie 200 000 ton na rok dla innych wyrobów gotowych". W Polsce pojawiają się opinie, że redukcja mocy produkcyjnych obowiązuje jedynie do końca 2006 roku. Dalsza treść punktu 7 powoduje jednak, że wydają się one nazbyt optymistyczne. Zapisano tam bowiem, że " obniżenie zdolności produkcyjnych mierzone jest wyłącznie na podstawie trwałego zamknięcia instalacji produkcyjnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta