Śledztwo w VW
Prokuratura w Brunszwiku zaczęła przesłuchiwać świadków w aferze łapówkowo-obyczajowej w Volkswagenie. Pierwszy raport o postępowaniu wyjaśniającym VW i ekipy z KPMG zostanie ogłoszony 22 lipca. Dwóch deputowanych SPD z Dolnej Saksonii zawiesiło umowę o pracę w VW. Prasa podała, że przez 10 miesięcy otrzymywali pieniądze od firmy, nic w niej nie robiąc. Brali też diety po 5400 euro miesięcznie. Afera objęła nawet Angolę. Dawny szef Skody Helmuth Schuster miał tam zrealizować obiecujący projekt - montownię w Luandzie pojazdów obu marek w przystępnej cenie. W zakładzie miało pracować 2500 osób, partnerzy mieli zainwestować 48 mln dolarów w linię zapewniającą produkcję 160 aut dziennie. Ujawnienie afery spowodowało wycofanie się głównego udziałowca Ancar Angola (51 proc.) ze spółki holdingowej. Zawieszono realizację całego projektu.
AFP, DPA, p.r.