Tropiciel z Konina
Dobrecki dostał górę teczek, w których przewija się jego nazwisko. Na razie przestudiował ich z osiemdziesiąt. Zaciera ręce na myśl o tym, co znajdzie w następnej setce. Agentów ujawni na słupach ogłoszeniowych i w lokalnej gazecie. Niech się całe miasto trzęsie... Dwukrotnie pisał o nim w "Rzeczpospolitej" Stefan Bratkowski. Grupa wybitnych intelektualistów wystąpiła przeciwko niegodziwości, jaka dzieje się w Koninie.
CELNY STRZAŁBożena Brzezińska zatrzymała samochód w centrum Konina. Wysiadła, spojrzała na słup ogłoszeniowy. "Brzezińska donosiła do SB" - krzyczał plakat. Tak "Przegląd Koniński" zapowiadał temat tygodnia. Następnego dnia gazeta na czołówce zamieściła zdjęcie Brzezińskiej i artykuł o niej. Zaczęła czytać - co za bzdury. Przerwała.
W Koninie znają ją wszyscy. Uchodzi za najważniejszą postać tutejszej opozycji z lat osiemdziesiątych. W kościele pod wezwaniem Świętego Maksymiliana Kolbego organizowała działalność Ośrodka Kultury Chrześcijańskiej. Tropiona przez SB,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta