Troskliwy mistrz inspiracji
Ostatni raz rozmawialiśmy jakieś dwa miesiące temu. Maciek zadzwonił do Rzymu, pytając, jaki nakład miało - wtedy - "Słowo Powszechne". Z trudem przypomniałem sobie, że chyba 80 tysięcy, w niedzielę bodaj dwa razy tyle. Czas zatarł jednak takie szczegóły. Zapytałem o zdrowie. Ze zwykłym spokojem odpowiedział, że nie jest najlepiej, jedzie do Krakowa na jakieś badania czy zabiegi. Wyraźnie brakowało mu tchu, miał trudności z mówieniem.
"Wtedy" w jego pytaniu odnosiło się rzecz jasna do lat 1980 - 1981, kiedy nasze losy przecięły się i splotły na długie lata. On prowadził wówczas wydanie niedzielne "Kuriera Polskiego", którym kierował przez pewien czas ostatni ułan Cezary Leżeński. Ja byłem zastępcą starego partyzanta Jerzego Ślaskiego, redaktora naczelnego "Słowa Powszechnego". Organizacje wydające te gazety - Stronnictwo Demokratyczne i Stowarzyszenie PAX - nieśmiało wybijały się na samodzielność.
Efektem tego był później samotny sprzeciw szefa PAX Ryszarda Reiffa podczas posiedzenia Rady Państwa w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., kiedy ów tytularnie najwyższy organ władzy miał zatwierdzić wprowadzany już od kilku godzin stan wojenny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta