Dwie zasady
W 1965 roku Maciek był szczupły, wysoki, energiczny. Przeczytałem właśnie jego nowe opowiadanie w "Wiedzy i Życiu", gdzie był także sekretarzem redakcji, jednocześnie studiował archeologię na Uniwersytecie Warszawskim. Zapragnąłem go poznać. Maciek był otwarty na nowych ludzi, opiekuńczy.
Rozmawialiśmy o jego noweli. Nie potrafię dzisiaj przywołać jej tytułu ani treści, ale dobrze zapamiętałem moje czytelnicze zdziwienie. Narrator opowiadania ratuje kogoś od utonięcia... człowieka? psa? - nie pamiętam. Ale dzięki temu spotyka szkolnego kolegę, którego dawno nie widział. Cieszy ich to spotkanie, umawiają się na następne, lecz przy końcu opowiadania narrator zdaje sobie sprawę, że nie dojdzie ono do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta