Pro memoria
Na początku lat 90. zapraszałem panów Dariusza Fikusa i Macieja Łukasiewicza do Belwederu, żeby porozmawiać, czym ma być prasa w rodzącej się demokratycznej i wolnej Polsce. Padał właśnie koncern RSW i pojawiały się pomysły, żeby gazety przydzielić poszczególnym partiom. Obaj panowie utwierdzali mnie w przekonaniu, że prasa musi być wolna, a nie podporządkowana partiom. Byliśmy całkowicie zgodni, że wolna prasa jest jednym z fundamentów demokratycznego państwa, dlatego takie pomysły są bezsensowne. Zawsze ceniłem środowisko, jakie wokół siebie obaj skupili, tworząc "Rzeczpospolitą". Stworzyli gazetę mądrą i poważną, rzetelną, gdy trzeba - wytykającą nieprawości naszego życia publicznego. Nie ma już wśród nas Macieja Łukasiewicza, jednego z fundamentów "Rzeczpospolitej". Człowieka i dziennikarza, który mógłby służyć doświadczeniem i radą nie tylko zespołowi gazety, być autorytetem dla całego świata mediów. Szkoda. Wierzę, że kiedyś spotkamy się w innym ze światów. A teraz żegnam go staropolskim: "Wieczne odpoczywanie racz mu dać, Panie".
Aleksander KwaśniewskiW przeddzień ubiegłorocznego Święta Niepodległości wręczyłem Maciejowi Łukasiewiczowi Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Nieprzypadkowo miało to miejsce podczas uroczystości ogłoszenia laureatów Nagrody im. Jerzego Giedroycia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta