Tajemniczy świadek
Jarucka, była asystentka ministra spraw zagranicznych, od trzech tygodni składa wyjaśnienia jako podejrzana o fałszywe zeznania przed orlenowską komisją śledczą. Warszawskim prokuratorom powiedziała, że nie skłamała, mówiąc o poleceniu zamiany oświadczeń majątkowych. Nie przedstawiła na to żadnego pisemnego dowodu, podała jednak nazwisko jednego z pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który jej zdaniem potwierdzi tę wersję.
Warszawscy prokuratorzy tej osoby jeszcze nie przesłuchali, śledczy zamierzają to zrobić w najbliższym tygodniu.
mdo