Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyluzowany na ostatniej prostej

19 października 2005 | Kraj | ma.s. MS
źródło: Nieznane

WYBORY PREZYDENCKIE W ostatnich dniach kampanii obaj kandydaci narzucili sobie mordercze tempo Wyluzowany na ostatniej prostej Głównym autorem scenariusza kampanii Donalda Tuska przed II turą wyborów prezydenckich okazał się "bulterier Kaczyńskich", czyli Jacek Kurski W Szczecinie Donald Tusk zjadł obiad z rodziną Koniuków (c) MARCIN BIELECKI / GŁOS SZCZECIŃSKI

Obserwatorzy zastanawiali się, co też obaj konkurenci mogą jeszcze wymyślić w tej przedłużającej się kampanii. Przewidywali, że będzie wiało nudą. Za kandydatów pomyślał Kurski.

To za sprawą byłego już sztabowca Lecha Kaczyńskiego ostatnie dni kampanii nabrały dramaturgii, którą kandydat Platformy skutecznie wykorzystał. Obronną ręką wyszedł z sytuacji, która mogła zakończyć się wyborczą klęską. Udało mu się przekonać swoich wyborców, że nie kłamał, tylko nic nie wiedział o wojennym epizodzie swojego przodka.

Występując z publicznym pomówieniem dziadka Donalda Tuska o to, że dobrowolnie wstąpił do Wehrmachtu, Jacek Kurski "załatwił" rywalowi Lecha Kaczyńskiego kilka spraw.

Tusk mógł przedstawiać się jako pokrzywdzony, ofiara pomówienia. W dużym stopniu zmienił obraz siebie jako beztroskiego człowieka sukcesu, malowany wcześniej przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3666

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament