Dużo źródeł, wystarczy sięgnąć
Skrupulatne gromadzenie wszelkich faktur, kopii zawartych umów, dokumentów rejestrowych kontrahentów, weksli czy czeków jest nieodzowne. Bez tego nie ma co liczyć na sprawną windykację zarówno polubowną, jak i ewentualnie sądową. Dłużnik nie musi bowiem w postępowaniu polubownym udostępniać żadnych informacji o sobie.
- Dłużnik nie ma obowiązku informowania o swojej sytuacji finansowej. Nie musi też udostępniać innych danych dotyczących firmy. Dla dobra sprawy byłoby oczywiście lepiej, gdyby zdecydował się na współpracę, ale zależy to wyłącznie od jego dobrej woli - mówi Wojciech Sypniewski, dyrektor windykacji w formie Kaczmarski Inkasso.
Często dłużnik utrzymuje, że uregulował należność. - Prosimy wtedy, aby przedstawił nam dokument potwierdzający, że tak się stało. Jeśli takiego dokumentu nie ma, kierując pozew do sądu, wskazujemy, że nie chciał polubownie załatwić sprawy - twierdzi Wojciech Sypniewski.
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego (art. 509 i następne) wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta