Pieniądze za nieznane korzyści
Sponsoring, promocję i wydatki reprezentacyjne przedsiębiorstw w latach 2002 - 2004 wzięli pod lupę inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Do raportu na ten temat pierwsi dotarli dziennikarze Radia Zet i "Rzeczpospolitej".
Według NIK, niemal połowa z 30 skontrolowanych firm nie ma żadnych przepisów wewnętrznych regulujących prowadzenie i finansowanie sponsoringu i promocji. Reszta ma, ale bardzo ogólnikowe.
Wstydliwy sponsoringPieniądze wydawane są "po uważaniu" i na cele niezwiązane z promocją i sponsoringiem. Najbardziej bulwersujący przykład to prawie pół miliona złotych, jakie wydała Grupa Polskiej Żeglugi Morskiej na kampanię medialną przeciw ministrowi skarbu Jackowi Sosze. Minister naraził się firmie, bo odwołał w sierpniu 2004 r. jej dyrektora Pawła Brzezickiego. Co ciekawe, według raportu NIK, nikt w firmie nie wie, kto wydał zgodę na wydanie tej sumy.
Sporo wątpliwości Izba ma wobec KGHM Polska Miedź. Na utrzymaniu kombinatu jest miejscowa policja oraz urząd gminy. Polska Miedź podarowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta