Szturm na Klatę
Bilety na wszystkie widowiska zostały rozprzedane, a chętni na wejściówki odchodzą zawiedzeni.
Sukces młodego reżysera, który jeszcze niczego nie wystawił w Warszawie, przeszedł najśmielsze oczekiwania. Niedzielna dyskusja z reżyserem, połączona z promocją poświęconego mu numeru "Notatnika Teatralnego", trwała ponad cztery godziny. - Powtórzymy takie spotkania po pokazie "Fanta$ego" z gdańskiego Teatru Wybrzeże, ostatniego spektaklu festiwalu -mówi w imieniu organizatorów Elżbieta Wrotnowska z Instytutu Teatralnego. - Odbędzie się ono w środę, o godz. 21, w Café Kulturalna w Teatrze Dramatycznym. Udało nam się zorganizować drugą prezentację "... córki Fizdejki" według Witkacego z Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego w Wałbrzychu - wczoraj, o godz. 23. Klata Fest jest w końcu dla wszystkich, a nie dla krewnych i znajomych królika.
j. r. k.