Premier Dobrego Wrażenia
W gwiazdkowym prezencie premier Kazimierz Marcinkiewicz otrzymał od Polaków popularność. Musiało być to dla niego tyleż przyjemne, co niespodziewane dla innych polityków. Szef rządu nie wygląda na bożyszcze tłumów. Ani on szczególnie przystojny, ani wybitnie złotousty, ani też nie dał się jeszcze poznać jako wybitny przywódca. Najprościej byłoby powiedzieć, że powszechna dla niego akceptacja to tak chętnie wspominany przez socjologów kredyt zaufania dla początkującego. Po prostu chcemy wierzyć, że ten się nie skompromituje, bo przecież tyle razy się rozczarowywaliśmy!
RZECZNIK PRASOWY RZĄDUMożliwe, że wytłumaczenie jest banalne. Ale warto chyba zwrócić uwagę na kilka rzeczy, które różnią Marcinkiewicza od jego poprzedników, zaś gabinet PiS od minionych rządów. Bo to chyba w strukturze nowego obozu władzy kryje się klucz do obecnych sukcesów. Sukcesów drobnych i niewykluczone, że chwilowych, ale jednak sukcesów.
Przed wszystkim sam premier to postać zupełnie innego rodzaju niż jego poprzednicy. Marcinkiewicz to bowiem polityk, który de facto sprawuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta