![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O gwarancjach rządowych
Rzecznik prasowy rządu Konrad Ciesiołkiewicz "nie obraża się na krytykę". Państwo zapewne wiecie, o co chodzi? Tak! Chodzi o "Wiadomości" w TVP dawno temu, bo w zeszłym roku (27 grudnia), gdy nasz rząd podjął jedynie słuszną decyzję, że nasze wojska jeszcze pozostaną w Iraku. Nasz rząd ma akurat łatwość podejmowania jedynie słusznych decyzji, a to dlatego, że ludzie, którzy w nim pracują, nie mylą się. Dotychczas mieliśmy od kilkunastu lat rządy (różne), które chciały wprawdzie być nieomylne, ale im się to nie udawało. Więcej - tę omylność rządów uznawano nawet za dowód, że demokracja się u nas umacnia. I w końcu tak wszyscy uwierzyliśmy w tę demokrację, że kto tylko chciał, wjeżdżał sobie na kolejny rząd jak na łysą kobyłę. A doszło nawet do tego, że wjeżdżali ci, którzy nie chcieli, aby się popisać, że tacy z nich demokraci. I nagle co się zrobiło? Kolejny rząd się utworzył, czyli wszystko po staremu. Tak by się zdawało. Ale ten rząd ma to do siebie, że rzeczywiście się nie myli. Będę się skracał, bo szkoda czasu - mamy rząd nieomylny, a demokracja nic przez to nie osłabła.
Ta nieomylność rządu jest dla ludzi lekko obezwładniająca. Wiadomo, że taki rząd patrzy na nas, omylnych, z pobłażaniem i nawet z wyrozumiałością, ale zdarzają się ludzie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
