Wakacje z komputera
W sieci działa już przynajmniej kilkunastu internetowych pośredników sprzedających wczasy i wycieczki przygotowane przez tzw. touroperatorów, czyli bezpośrednich organizatorów wyjazdów. Portale podpisują umowy z wieloma biurami podróży, dzięki czemu mogą zgromadzić w jednym miejscu nawet ponad sto tysięcy ofert - różnych kierunków, terminów i obiektów.
Internetowi sprzedawcy to właściwie agenci turystyczni, tyle że z większymi możliwościami od tych, którzy czekają na klientów w zwykłych biurach. Po pierwsze, mają o wiele więcej do zaoferowania klientom, po drugie, można ich odwiedzić o każdej porze dnia i nocy i do tego w każdym zakątku świata, do którego dociera łącze internetowe.
Na razie szacuje się, że za pośrednictwem internetowych agentów kupuje wyjazdy nie więcej niż 4 procent wszystkich klientów biur podróży, ale liczba ta gwałtownie rośnie.
Klikasz i maszOperacji kupowania wycieczki przez Internet nie można przeprowadzić podczas jednego wejścia na stronę internetową. Procedura jest nieco bardziej skomplikowana, ale nie odbiega tak bardzo od tej w tradycyjnym biurze podróży. Po prostu przedmiot...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta