Defilada pomysłów
- Najpóźniej na początku lutego gotowy plan trafi pod obrady sesji i zaraz po jego uchwaleniu ruszamy z porządkowaniem stolicy - zdradza naczelny architekt miasta Michał Borowski.
Ramy dla budynkówDo posprzątania jest sporo. Na początek z centrum miasta mają zniknąć wstydliwe hale targowe. O terminie ich rozebrania miasto wypowiada się mgliście.
W podobnym duchu utrzymane są odpowiedzi na temat uregulowania roszczeń byłych właścicieli do gruntów, m.in. przy ul. Świętokrzyskiej. Dzięki planowi z kopyta może za to ruszyć wydawanie pozwoleń na budowę na działkach z uregulowaną sytuacją prawną.
Choć plan, który za kilka dni uchwalą warszawscy rajcy, nie mówi dokładnie, jakie inwestycje staną pod Pałacem, jednak wyznacza im sztywne ramy. Wiadomo, że na placu powstanie blisko 500 tys. mkw. nowych budynków i ok. 200 tys. mkw. powierzchni w podziemiach. Wysokość zabudowań nie będzie mogła przekraczać 36 metrów i być niższa niż 24 metry - taka jest typowa zabudowa Warszawy. Tylko kilka z tych inwestycji będzie publicznych. W większości rozkwitną inicjatywy prywatne.
Grunt to organizacjaBy plan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta