Ten konflikt może uzdrowić
Nadciąga przesilenie" - obwieścił niedawno biskup Tadeusz Pieronek. Mówił o działaniach episkopatu wobec Radia Maryja spowodowanych jego upolitycznieniem i niesubordynacją. Ale mam wrażenie, że zapowiadany przełom dotyczy nie tylko tej jednej sprawy, a nawet innych, które mógłby obejmować komunikat nuncjatury o konieczności przestrzegania przez duchownych prawa kanonicznego. Emocje sięgnęły już takiego pułapu, że zapowiadane przesilenie może objąć całą sferę relacji polityki i Kościoła. I także w tym sensie obecne napięcie może być ozdrowieńcze. Tak samo groźna jest bowiem ideologizacja religii, jak i klerykalizacja polityki. A oba zjawiska w ostatnim czasie mocno przybrały na sile.
O. RYDZYK, CZYLI EPISKOPAT LAT 90.Ich generatorem - paradoksalnie - stało się zwycięstwo ugrupowań odwołujących się do chrześcijańskiego systemu wartości. To pokazuje, jak ciągle wiele pokus rodzi się na styku tych dwu dziedzin, pomimo ustalenia przed pół wiekiem podstawowych zasad w relacjach między Kościołem a polityką, uznania autonomii Kościoła i państwa.
Siłę obecnego konfliktu można porównać do tego z pierwszej połowy lat 90., gdy trwała zimna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta