Mam duszę akwizytora
Katarzyna Kubisiowska: Do sesji zdjęciowych przebiera się pan w damskie sukienki, a w wywiadach otwarcie mówi o swoim homoseksualizmie. Zadowolony jest pan ze swojego medialnego wizerunku?
Michał Witkowski: Trzeba pożegnać się z iluzją, że uczestnicząc w życiu publicznym, da się obejść bez "wizerunku". Ja uwielbiam bawić się w przebieranki, robić sesje fotograficzne, puszczać oko... Nie jestem inteligentem w takim rozumieniu, jakie panowało jeszcze do niedawna. Jestem pisarzem, tak jak się jest rockmanem i - mam nadzieję - piszę tak, jakbym śpiewał. Uczestniczę w postmodernistycznym karnawale, w jaki przemieniło się "życie kulturalne", i dobrze mi z tym.
Przecież takie autorskie spektakle odciągają czytelnika od literatury! Ciekawszy od niej samej staje się wygląd pisarza, jego orientacja seksualna czy to, co prowokacyjnego powie lub kogo z kolegów literatów obrazi.Ależ na literaturę zawsze znajdzie się czas, a na niej świat się nie kończy! Chcemy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta