Listy miłosne do stryja
Dla Konopnickiej były to jakby dzienniki i reportaże z podróży, także okazja do podzielenia się odczuciami, poglądami i - co tu gadać - kłopotami.
Listy pisała z Warszawy, Krakowa, Lwowa, Paryża, Wiednia, ale także z Otwocka, Suchej, Mikuszewic. Pojawiała się w różnych "badach" dla poratowania zdrowia. Podróżowała trzecią klasą, zatrzymywała się w skromnych hotelach albo w wynajętych pokojach, nieraz na poddaszu. Zwykle w czarnej sukni ("w mojej czarnej sukni chodzę już trzy lata"), krzątała się przy maszynce spirytusowej, smażąc befsztyki, bo tak było taniej. Autor ciekawego wstępu i ogromnych przypisów określa to jako "brzemię...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta