Gorsze zwycięstwo
Próbowaliśmy swego czasu serialem "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy" wcielić przeszłość Wielkopolski do historii Polski, ale nie powiem, żeby się to powiodło: jedynego polskiego powstania, które się udało, pamięć narodowa do dziś jakby nie objęła. To margines. Już więcej wzruszenia budzi rocznica bratobójczych walk z Ukraińcami we Lwowie. Wcale nie dlatego, że my, Polacy, potrafimy czcić wyłącznie klęski. Bynajmniej. To powstanie zwyciężyło jakby w niewłaściwym miejscu. I nazbyt łatwo: co to za sztuka robić powstanie, które można wygrać!
Pozytywiści warszawscy przedstawiali swoim czytelnikom w Królestwie dylemat Polaków zaboru pruskiego dość prosto - poddać się cywilizacji Niemiec czy trwać w zaśniedziałej przeszłości. To i dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta