![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mały może więcej
Polka zajęła w eliminacjach siedemnaste miejsce i wizyta jej rodaków w Bardonecchii skończyła się przed czasem. Co nie znaczy, że nie było warto tu przyjechać.
Jak mówi z przekąsem Paulina Ligocka, rynny dzielą się na długie lub krótkie, wąskie lub szerokie oraz tak zwaną rynnę polską, czyli jak najwęższą, jak najkrótszą i z jak największą liczbą dziur. Dla tych, którzy przygotowywali halfpipe w Bardonecchii, 21-letnia Polka ma same komplementy: 135 metrów długości, 17,5 szerokości, gładki śnieg i ostre krawędzie. Nic tylko zjeżdżać i dobrze się bawić. To ostatnie jest podczas zawodów równie ważne jak wynik. Obok rynny stoją potężne głośniki, przewidziano też stanowisko dla didżeja, a każda zawodniczka przed startem odwiedza pokój, w którym zamawia się podkład muzyczny do przejazdu. Prawie wszystkie wybierają hip-hop.
Taka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
