Polatać nad Dzikim Kajzerem
"Cesarski zakątek" - tak można przetłumaczyć nazwę tego regionu, stanowiącego północno-wschodni róg austriackiego Tyrolu, przy granicy z Niemcami. Tradycyjne domy z dwuspadowymi dachami, drewnianymi balkonami i okiennicami, a niekiedy ścianami malowanymi niczym obrazy, urocze kapliczki, ludzie pozdrawiający sąsiadów i przybyszów serdecznym "Gruss Gott", sprawiają, że od razu czuje się magię tego miejsca. No i te fantastyczne góry! Masyw ograniczający dolinę od południa to tzw. Cesarz. Na pierwszym planie jest Łagodny Cesarz (Zahmer Kaiser), czyli dochodzące do 1997 m n.p.m. częściowo zalesione pagóry, a dalej, z tyłu, postrzępione, ostre szczyty Dzikiego Cesarza (Wilder Kaiser), czyli wierzchołki przekraczające 2000 m n.p.m.
Główna "metropolia" doliny to liczące 4 tys. osób miasteczko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta