"Nie trzeba urażać uczuć"
Dawno nie czytałem tak subiektywnej i pokrętnej publikacji, jak " Nie trzeba urażać uczuć" ("Rz" 41 17.02.2006 r.), autorstwa pana Zahera Sabadera. Chciałbym się dowiedzieć od autora, w jaki sposób Zachód "ograbia ich [muzułmanów red.] kraje z bogactw naturalnych"? Uważam, że ci biedni mieszkańcy najwięcej okradani są przez własne elity, które mają interes w tym, żeby pozostałych utrzymać w biedzie i ciemnocie. Dlaczego tylu musi szukać chleba na Zachodzie? Skąd się biorą bardzo duże pieniądze na terroryzm? Należałoby z części zysków poczynić odpowiednie inwestycje na przyszłość w celu pozyskania wystarczającej ilości pożywienia. Kulturę tych ludzi widać, jak palą nasze flagi podczas demonstracji. Jestem pełen obaw, czy Zachód nie zapłaci muzułmańskim zniewoleniem za dzisiejszą tolerancję i poprawność polityczną.
Henryk Dzieszyński (adres do wiadomości redakcji) Czytaj także- Nie trzeba urażać uczuć